czwartek, 7 czerwca 2018

Procesja Eucharystyczna, czyli spacer z Bogiem


Koniec Mszy świętej, kapłan przynosi Najświętszy Sakrament i wystawia Go w monstrancji, rozbrzmiewają dzwonki, pod baldachimem idzie kapłan niosąc Pana Jezusa, Żywy Chleb w złotej monstrancji. Słychać m.in. takie słowa pieśni:

Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z nieba 
pod przymiotami ukryty chleba. 
Zagrody nasze widzieć przychodzi 
i jak się Jego dzieciom powodzi 

lub:

Bądźże pozdrowiona, Hostio żywa, 
w której Jezus Chrystus, bóstwo ukrywa. 
Witaj, Jezu, Synu Maryi, Tyś jest Bóg Prawdziwy w Świętej Hostyi

Dziewczynki sypiące kwiaty, dym kadzidła, dziś dodatkowo dźwięk dzwonów na przemian z pieśniami. Procesja Eucharystyczna. Wyznanie naszej wiary, ukazanie światu Boga Żywego, dla mnie dodatkowo spacer z Bogiem. To kolejna okazja, abym sobie uświadomił, że codziennie mogę brać Ten Chleb, że On na mnie czeka.

Jak mówią słowa jednej z wyżej wymienionych pieśni:

On Twoim Ojcem, On przyjacielem.

Nie bój się. Porozmawiaj z Nim. Dziś dany jest nam piękny fragment Ewangelii - Jezus wskazuje na największe przykazania - miłości. Kochajmy Boga całymi sobą ale i bliźnich naszych. Dziękuję Mu dziś za jeszcze jeden spacer, kiedy mogłem porozmawiać przez telefon z przyjacielem. Pan Bóg łączy ludzi. Muszę pamiętać też o tych, z którymi kontakt nie jest łatwy. Z takich spacerów czerpię siły.

Święty Franciszek w Napomnieniach pisze:
Codziennie przychodzi do nas w pokornej postaci. Co dzień zstępuje z łona Ojca na ołtarz w rękach kapłana. I jak się ukazał świętym apostołom w rzeczywistym ciele, tak i teraz ukazuje się nam w świętym Chlebie.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz